Donald Tusk premierem. Pod czyje “skrzydła” trafią mundurowi?

W Sejmie obyło się bez zaskoczeń i w drugim, przewidzianym Konstytucją kroku, posłowie wybrali na urząd premiera Donalda Tuska. Zaprzysiężenie jego gabinetu najprawdopodobniej odbędzie się 13 grudnia. I choć oficjalnie składu rządu jeszcze nie znamy, nieoficjalne informacje wiele mówią o tym, jaką politykę względem służb mundurowych zamierza prowadzić nowa Rada Ministrów. 

Kluczowe z punktu widzenia funkcjonariuszy są zmiany kadrowe na szczytach formacji, w których pełnią oni służbę. W Policji proces ten już się rozpoczął, a najdłużej urzędujący komendant opuścił zajmowane ponad 7 lat stanowisko. Jak na razie zarówno w Państwowej Straży Pożarnej, jak i w Straży Granicznej, Służbie Ochrony Państwa czy Służbie Więziennej do personalnych roszad nie doszło, jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa można przewidywać, że jest to jedynie kwestia czasu. Jednak to, kto zajmie stanowiska komendantów głównych, a dalej wojewódzkich, w sporym stopniu zależy od tego, kto znajdzie się w kierownictwie MSWiA. 

MSWiA prawie uzgodnione?

Resort spraw wewnętrznych i administracji, co zapewne oficjalnie potwierdzone zostanie 12 grudnia, podczas expose premiera Donalda Tuska, objąć ma Marcin Kierwiński. To wieloletni polityk Platformy Obywatelskiej. W 2015 roku był sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i szefem gabinetu politycznego premier Ewy Kopacz. Co jednak oczywiste, sam minister nie może sprawnie zarządzać resortem, a zatem fundamentalne jest to, kto wspierać go będzie w działaniu. I znowu, chociaż oficjalnie nazwisk wiceministrów jeszcze nie poznaliśmy, te jakie pojawiają się nieoficjalnie, wydają się bardzo prawdopodobne.

Wiele wskazuje na to, że jednym z wiceszefów MSWiA zostanie Wiesław Szczepański polityk Lewicy i były przewodniczący sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Sam wprawdzie nie potwierdza tych doniesień, jednak biorąc pod uwagę m.in. fakt, że po latach kierowania sejmową komisją „mundurową”, w nowej kadencji nie znalazł się on nawet w prezydium tegoż gremium, można świadczyć o tym, że to właśnie on – z ramienia Lewicy – wejdzie do kierownictwa MSWiA.

Co ciekawe wśród wiceszefów resortu spraw wewnętrznych i administracji znaleźć może się też były komendant główny Państwowej Straży Pożarnej. Jak donosi portal Nowy Wyszkowiak o tym, że gen. brygadier (w stanie spoczynku) Wiesław Leśniakiewicz (z ramienia PSL) zostanie wiceministrem w MSWiA, poinformować miał w piątek (8 grudnia) podczas świątecznego spotkania ludowców powiatu wyszkowskiego europoseł Jarosław Kalinowski.

W kierownictwie MSWiA pozostaje jeszcze co najmniej jeden „wakat”, ale jak na razie nie wiadomo, kto mógłby go zająć. Z wewnątrzkoalicyjnych „parytertów” mogłoby wynikać, że będzie to przedstawiciel Polski 2050, jednak wtedy wśród wiceministrów nie znalazłby się żaden przedstawiciel KO. Stąd nie jest wykluczone, że podjęta może zostać decyzja o zwiększeniu liczby wiceministrów. Czy do tego dojdzie, przekonamy się lada dzień.

Czytaj więcej, źródło: infosecurity24.pl

Foto: Sejm RP